- Dla lekarza specjalisty żądamy wynagrodzenia w wysokości 3 średnich krajowych, dla młodszego lekarza 2 średnich krajowych, w przypadku pracy kontraktowej 100 złotych za godzinę (brutto) - mówi Zbigniew Moroz - przewodniczący zarządu okręgowego związku zawodowego lekarzy. Strajk poprzedzi referendum, w którym lekarze wypowiedzą się czy chcą do niego przystąpić. Strajk będzie miał charakter ostrego dyżuru. Przyjmowani będą tylko pacjenci w stanie zagrożenia życia. Ucierpią pacjenci z przewlekłymi chorobami, przesuną się też terminy planowych zabiegów. W najbliższy piątek w Warszawie odbędzie się zebranie zarządu krajowego związku lekarzy, w którym wezmą również udział również sądeccy delegaci. Wówczas ustalony zostanie termin strajku.