Komisja chce, by za złamanie tego zakazu groziła grzywna. - W związku z rosnącym stale zainteresowaniem turystyką i sportami górskimi, wśród turystów krajowych i zagranicznych (...) problematyka bezpieczeństwa w górach dotyczy już nie tylko turystów, ale tysięcy osób uprawiających masowo w górach: narciarstwo i snowboarding, kolarstwo górskie, speleologię, wspinaczkę skalną, canyoning i paraglinding oraz sporty motorowe - podkreślono w uzasadnieniu projektu. Obecnie kwestie bezpieczeństwa w górach reguluje kilka aktów prawnych, m.in. rozporządzenie MSWiA. Praktyka pokazała, że dotychczasowe uregulowania prawne stały się niewystarczającymi - wskazywał podczas posiedzenia komisji sprawozdawca projektu Konstanty Miodowicz (PO). Jak dodał, proponowana ustawa wprowadza rozgraniczenie na ratownictwo górskie i narciarskie. Reguluje też zasady i formy finansowania zarówno w zakresie dotacji z budżetu państwa, jak również z budżetu samorządów. Projekt określa zasady bezpieczeństwa w górach, w szczególności na stokach narciarskich. Wprowadza m.in. przepisy karne, zgodnie z którymi niedozwolona staje się jazda na nartach i snowboardzie osób nietrzeźwych lub będących pod wpływem środków odurzających. W myśl projektowanych przepisów zarządzający zorganizowanymi terenami narciarskimi są zobowiązani do egzekwowania obowiązku jazdy w kaskach narciarskich przez osoby nieletnie. W projekcie wskazano, że ratownictwo górskie wykonują w szczególności - Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe (TOPR) działające nieprzerwanie od czasów zaborów (1909 r.) oraz powstałe na jego bazie (w 1952 r.) ogólnopolskie Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe (GOPR) - specjalistyczne, ogólnopolskie organizacje ratownictwa górskiego. Podmioty inne niż GOPR i TOPR mogą wykonywać ratownictwo górskie po uzyskaniu zgody ministra spraw wewnętrznych i administracji. Projektowane przepisy zostały skierowane do dalszych prac w podkomisji sejmowej.