- Mamy aż 300 wniosków o dofinansowanie takich inwestycji tylko z ubiegłego roku. Teraz nie przyjmujemy nowych, ponieważ czekamy na zmianę przepisów - mówi Ewa Olszowska-Dej, wicedyrektor Wydziału Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta. Każdy dostanie zwrot części kosztów Po wejściu w życie nowych przepisów, każdy będzie mógł starać się o zwrot części, prawdopodobnie 40 proc. nakładów poniesionych na inwestycje solarne. Teraz na dofinansowanie - ale z funduszy unijnych - mogą liczyć tylko firmy, szkoły wyższe, stowarzyszenia, organizacje pozarządowe, zakłady opieki zdrowotnej. Zainstalowaniem kolektorów słonecznych zainteresowane są wspólnoty mieszkaniowe i spółdzielnie. - Kilka z nich w Nowej Hucie zastanawia się, czy nie opłaca się w ten sposób podgrzewać wodę do kąpania czy zmywania naczyń. Chcieliby się dowiedzieć, na jakie mogą liczyć dofinansowanie - mówi radny Marek Stelmachowski. Na razie jednak wspólnoty, spółdzielnie mieszkaniowe oraz właściciele domów jednorodzinnych nie dostaną dopłat do inwestycji solarnych. - Wszyscy czekają na zmianę przepisów, zainteresowanie jest ogromne - mówi Ewa Olszowska-Dej. Kiedy nowa ustawa zacznie obowiązywać, program dofinansowania inwestycji solarnych uchwali Rada Miasta. Pieniądze na dopłaty będą pochodzić z budżetu gminy. Prekursorem Prądnik Czerwony W Krakowie prekursorem inwestycji solarnych jest Dzielnica III Prądnik Czerwony. Teraz lampami solarnym oświetlany jest plac zabaw przy ul. Chałupnika, boisko przy Szkole Podstawowej nr 2. Z energii słonecznej korzysta również przedszkole i szkolna kuchnia. - Do tej pory wszystko się sprawdza. Tylko na placu zabaw mamy kłopot, bo lampy gasną o 4. nad ranem. Na szczęście wtedy już nie są bardzo potrzebne - mówi Dominik Jaśkowiec. Dzięki energii słonecznej w kuchni i toalecie w Szkole Podstawowej nr 2 przy ul. Strzelców jest wreszcie ciepła woda. Remont instalacji, który zapewniłby ogrzewanie jej w tradycyjny sposób okazał się zbyt drogi i skomplikowany. Lampy solarne, zainstalowane na wyremontowanym boisku przy SP nr 2, są komputerowo przyciemniane o godz. 22. - To na prośbę rodziców. Argumentowali, że gdyby działały przez całą noc, to pewnie chłopcy tak długo graliby w piłkę - mówi Dominik Jaśkowiec. Pieniądze na proekologiczne inwestycje z wykorzystaniem energii słonecznej można również otrzymać z Unii Europejskiej. Koszt - kilka tysięcy złotych Urząd Miasta złożył wniosek o dofinansowanie projektu wykorzystania odnawialnych źródeł energii i termomodernizację Domu Pomocy Społecznej przy ul. Łanowej. Instalacje solarne mają pojawić się również w szkołach i w obiektach sportowych. Założenie kolektora słonecznego w domu jednorodzinnym to nie jest droga inwestycja - kilka tysięcy złotych. Zaletą jest to, że potem nie trzeba płacić za ciepłą wodę Miejskiemu Przedsiębiorstwu Energii Cieplnej. Zdaniem specjalistów nie jest prawdziwy pogląd, że takie ogrzewanie działa tylko latem. - Problemy mogą pojawić się w listopadzie i na wiosnę, wtedy, kiedy niebo jest często zachmurzone. Zimą jest wystarczająco dużo słońca - mówi Dominik Jaśkowiec. (AM) agnieszka.maj@dziennik.krakow.pl Czytaj również: Kolektorów tutaj nie będzie Plakat dla praw człowieka Niższy wyrok dla braci G.