Jak dowiedziała się Anna Kutrzuba, dziennikarka Superstacji, właściciel kamienicy przy ul. św. Marka w Krakowie próbował usunąć lokatorów drogą sądową, ale przegrał. Postanowił więc uprzykrzać im życie. Poodcinał wodę, gaz i prąd, a drzwi wejściowe zamknął na klucz. W kamienicy uwięził 73-letniego Brytyjczyka Johna Hadmana i 82-letniego Eugeniusza Krawczyka. Ponieważ lokatorzy mogli jeszcze dzwonić, właściciel kamienicy przebrał się za Batmana i zaczął przecinać kable. - Udało nam się zatrzymać i przedstawić zarzuty zarządcy tego budynku, który co najmniej sześć razy uszkodził sieć teleinformatyczną - mówi w rozmowie z Superstacją nadkomisarz Mariusz Ciarka, rzecznik małopolskiej policji. Policjanci zabezpieczyli nagranie z monitoringu, które jednoznacznie wskazuje, że za przecinaniem kabli stoi zarządca budynku. - Na jednym z nagrań monitoringu widać mężczyznę, który w przebraniu Batmana, w pelerynie i masce, chodził po dachu z nożycami i przecinał przewody teleinformatyczne - wyjaśnia nadkom. Ciarka. Podczas przeszukiwania mieszkania zarządcy policjanci znaleźli pełen strój: granatową czapkę z daszkiem, tekturową maskę na oczy, granatową pelerynę oraz nożyce. - To dało nam podstawę, aby temu mężczyźnie przedstawić zarzuty uszkodzenia mienia. Grozi mu nawet pięć lat więzienia - mówi Ciarka. Nowy właściciel wszedł w posiadanie budynku w 2009 roku. Rok później lokatorzy otrzymali wypowiedzenie najmu, jednak sąd zakwestionował pozew o eksmisję, orzekając, że wypowiedzenie jest nieskuteczne oraz nie są spełnione warunki trybu wypowiedzenia. Umowa najmu Johna Hadmana jest ważna do 2014 roku. Eugeniusz Krawczyk na swój lokal ma podpisaną umowę użyczenia. Anna Kutrzuba, Superstacja