"Decyzją Sądu Rejonowego w Muszynie najbliższe trzy miesiące podejrzany spędzi w areszcie." - dodała sierż. Mordarska. Do brutalnego ataku doszło 13 sierpnia. 30-latek po ataku uciekł i został zatrzymany przez policję kilka godzin później. Podczas badań lekarze ujawnili, że napastnik był pod wpływem silnych środków odurzających. Obrażenia 77-latka były bardzo poważne. Ranny, w stanie zagrażającym życiu, został zabrany do szpitala.