W ciągu prawie dwóch tygodni ponad 20 polskich i zagranicznych artystów zaprezentuje w przestrzeni miejskiej Krakowa - na ulicach, placach, parkach i bilbordach - 26 niecodziennych i często zaskakujących realizacji. - ArtBoom to największa impreza w Polsce prezentująca aktualną sztukę w takiej formule, w całości w przestrzeni miejskiej - podkreśla dyrektor artystyczna festiwalu, Małgorzata Gołębiewska. Artyści przenikną także do sal muzeów. W nadchodzących dniach zwiedzający Muzeum Książąt Czartoryskich natkną się na przykład na torebkę marki Louis Vuitton, ustawioną na postumencie przed arcydziełem Leonarda da Vinci "Dama z gronostajem". Autorem instalacji "Oryginalna kopia - LDV: Dama z gronostajem i torebką" jest francuski artysta Zevs. Przemierzające Kraków Bractwo Lektyki to projekt Pawła Althamera. Mężczyźni w białych habitach noszą w lektyce turystów i krakowian, aby uzmysłowić im, że nawet krótki spacer może nagle przekształcić się w niecodzienną podróż. Projekt "Wodnik" Joanny Rajkowskiej polega na zatopieniu u ujścia Wilgi do Wisły figury dostojnika kościelnego naturalnych rozmiarów, w ornacie i mitrą na głowie. Betonowy posąg ma z czasem obrastać glonami i wodorostami, ale trwać na przekór rzecznemu prądowi. Z kolei 17-metrowa rzeźba Mirosława Bałki zatytułowana "AuschwitzWieliczka" odnosi się do krakowskiego fenomenu turystycznego - dwóch obowiązkowych punktów w programie niemal każdej zagranicznej wycieczki, która przybywa do Krakowa. - To połączenie w jedno słowo nazw: "Auschwitz" i "Wieliczka". Dla wszystkich, którzy wybierają się na wycieczkę do Krakowa, późniejsza, niemal tradycyjna już ośmiogodzinna "wycieczka" do Auschwitz i Wieliczki prowadzi do automatycznego łączenia i zrównania ze sobą dwóch skrajnie odmiennych doświadczeń - podkreślają organizatorzy festiwalu. - Nasze działania mają polegać niejako na prowokacji. Tak, aby każdy mieszkaniec Krakowa i turysta był zmuszony do konfrontacji ze sztuką współczesną. Ta sztuka bardzo często budzi skrajne reakcje. Ludzie przyzwyczajeni do sztuki przedstawiającej, bardzo trudno przyswajają tego rodzaju realizacje - ocenia dyrektor Krakowskiego Biura Festiwalowego, Magdalena Sroka. Jak podkreśla, zwykły obywatel ma nikłe szanse bezpośredniego kontaktu ze sztuką nowoczesną, prezentowaną w zamkniętej przestrzeni sal albo podczas hermetycznych imprez artystycznych. - Chcemy przełamać podejście do sztuki najnowszej. Stąd koncepcja prezentacji tejże sztuki w przestrzeni miejskiej. Tak, żeby mieszkańcy Krakowa i turyści mieli szansę zetknąć się z tą sztuką w sposób często przypadkowy, żywy; mieć możliwość jej kontemplacji, zastanowienia się, do czego prowadzi - dodaje Sroka. Festiwalowym realizacjom towarzyszyć będą pokazy filmów, koncerty, spotkania z artystami i konferencja naukowa nt. sztuki w przestrzeni publicznej, medialnej i wirtualnej. Oficjalny program festiwalu rozpisano pomiędzy 12 a 22 czerwca, ale z częścią festiwalowych realizacji można zetknąć się w Krakowie już od kilku dni. Festiwal odbywa się w ramach krakowskiego projektu kulturalnego "6 zmysłów". Organizatorem imprezy jest Krakowskie Biuro Festiwalowe i miasto Kraków, przy współpracy Fundacji Wschód Sztuki. Niektóre z prac prezentowanych podczas festiwalu staną się częścią kolekcji Muzeum Narodowego w Krakowie, inne na stałe pozostaną w przestrzeni miejskiej miasta. Organizatorzy zapowiadają kolejne edycje festiwalu, co rok w okresie lata.