Sprawa ma związek z prywatyzacją myślenickiego Polmozbytu. Według naszych informacji, Marek F. miał wpłynąć na biegłego, który wyceniał ziemię w Krakowie należącą właśnie do Polmozbytu. Po sfałszowaniu dokumentów Marek F. kupił teren za 1,7 mln złotych, choć ziemia warta była prawie 8 milionów.