Naczelna Izba Aptekarska przedstawiała te postulaty już wcześniej, ale bez rezultatu. Urzędnicy Ministerstwa Zdrowia twierdzili, że wprowadzenie tych pomysłów w życie byłoby niezgodne z prawem Unii Europejskiej, bo preferowałoby jedną z grup, kosztem innych. W ubiegłym roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu orzekł, że prowadzenie apteki może być zastrzeżone wyłącznie dla farmaceutów. Drugi wyrok, z 1 czerwca 2010 roku mówi, że stosowanie limitów demograficznych i geograficznych przy zakładaniu aptek, choć sprzeczne ze swobodą przedsiębiorczości, nie koliduje jednak z prawem. Prezes Izby Grzegorz Kucharewicz wystosował do Minister Zdrowia Ewy Kopacz pismo z informacją o unijnych orzeczeniach. W tej sytuacji dotychczasowa argumentacja resortu, że realizacja postulatów naruszałaby swobody chronione międzynarodowymi traktami, jest już nieaktualna - podsumowuje "Dziennik Polski".