"U nieprzytomnego turysty goprowcy zauważyli objawy drugiego stopnia hipotermii. Inny z odnalezionych ma także uraz kolana. Całą trójkę zniesiemy do przełęczy Krowiarki, gdzie będą na nich czekały karetki, które przewiozą ich do szpitala" - powiedział PAP rzecznik grupy beskidzkiej GOPR Patryk Pudełko. Turyści są w wieku 20-30 lat. Ratownicy odnaleźli ich w rejonie Gówniaka, jednego z pięciu szczytów grzbietowych Babiej Góry. "Najprawdopodobniej zbyt późno wyszli ze schroniska na Markowych Szczawinach. Gdy schodzili z kopuły Babiej Góry w kierunku przełęczy Krowiarki zapadł zmrok. Ich sytuację utrudnił sypiący śnieg i silny wiatr. Turyści zgubili drogę" - dodał. Pudełko powiedział, że w akcji uczestniczy 15 goprowców z grupy beskidzkiej i pięciu z podhalańskiej. Warunki turystyczne w Beskidach są bardzo trudne. Widoczność ogranicza padający śnieg. Wieje też silny wiatr. W masywie Babiej Góry leży około 30 cm śniegu. To już czwarta od sobotniego wieczoru akcja poszukiwania turystów w rejonie najwyższej góry Beskidów, którą prowadza goprowcy.