- Chcemy wejść do tej wielkiej rodziny uniwersytetów świata, które mają takie rozwiązanie - powiedział w czwartek rektor AGH prof. Antoni Tajduś. Projekt AGH wzorowany jest na pierwszym i jednym z najlepszych tego typu rozwiązań na świecie, uruchomionym przez Massachusetts Institute of Technology (MIT) w Stanach Zjednoczonych w 2002 roku. Na stronie internetowej zainteresowani znajdą 69 kursów obejmujących wszystkie kierunki i specjalności, w których kształci krakowska uczelnia. Zdaniem jej przedstawicieli, przerobienie tych materiałów zajęłoby 1-1,5 tys. godzin. - To nie są tylko zasoby książkowe, ale także treści interaktywne i symulacje - zaznaczył rektor. - W tych zasobach znajdą się wszystkie materiały edukacyjne, jakie są w Akademii i które umieszczą nasi pracownicy. Mamy zgodę większości pracowników na to, żeby takie materiały umieszczać. Swoje materiały będą umieszczać również studenci pod kierunkiem prowadzącego pracownika naukowego - dodał prof. Tajduś. Zasoby są dostępne dla wszystkich, którzy uszanują prawa autorskie i wykorzystają je w celach niezarobkowych. Wszystkie treści są bezpłatne, a dostęp do nich anonimowy bez konieczności rejestracji. Licencja prawna oparta jest na zasadach Creative Commons, które wymagają m.in. podania autora wykorzystywanego materiału oraz umieszczenia w tej samej bazie wszystkich prac powstałych z wykorzystaniem pobranych zasobów. - Chcemy pozwolić korzystać każdemu z naszych zasobów edukacyjnych. Każdy profesor, pracownik, student czy uczeń, który jest zainteresowany jakimś wykładem, doświadczeniami, które są w naszych zasobach, może z nich skorzystać, tylko musi napisać, że zostało to wykonane na AGH przez taką czy inną osobę - wyjaśnił prof. Tajduś. Zasoby edukacyjne AGH są dostępne w sieci od 8 stycznia tego roku. W ciągu tego czasu strona odnotowuje już po kilkaset wejść dziennie.