Krakowscy muzealnicy postanowili upamiętnić postać jednej z najwybitniejszych artystek i jednocześnie przybliżyć ją krakowianom, a zwłaszcza mieszkańcom dzielnicy Azory, gdzie jedna z ulic nosi imię malarki. To przy tej właśnie ulicy stoi blok, największy w okolicy, na którym późną jesienią wykwitnie abstrakcja Jaremianki. Niestety, jak zaznaczają muzealnicy, niewielu mieszkańców bloków wie, kim była patronka ich ulicy. - Ściana największego bloku z lat 60. przy ulicy Marii Jaremy będzie ozdobiona reprodukcją fragmentu obrazu "Penetracje" z 1956 r., eksponowanego w Galerii Sztuki Polskiej XX w. Muzeum Narodowego w Krakowie. "Penetracje" to jeden z najwspanialszych przykładów polskiej sztuki abstrakcyjnej. Feeria radosnych barw w kontrastowych zestawieniach i ekspresyjna kompozycja, doskonale sprawdza się jako dekoracja ścienna w powiększonej skali - tłumaczy inicjatorka akcji Agata Małodobry z Muzeum Narodowego w Krakowie (MNK). Wykonaniem muralu zajmują się krakowscy alpiniści. Jeśli pogoda dopisze, powinien być gotowy 17 listopada. Wówczas mieszkańcy bloku znajdą w skrzynkach pocztowych foldery z biografią i reprodukcjami prac artystki. Jednocześnie będą one biletem upoważniającym uczestników tego nietypowego wernisażu do bezpłatnego wstępu do Galerii Sztuki Polskiej XX wieku MNK, gdzie eksponowane są dzieła Jaremianki. Dyrektor MNK Zofia Gołubiew chciałaby, aby akcja związana ze sztuką Jaremianki była początkiem większego projektu w przestrzeni miejskiej pod nazwą "Ulicami do sztuki". Mógłby on objąć całe miasto, a dokładniej ? ulice i place noszące imiona artystów. Ich mieszkańcy dostaliby foldery o "swoich" artystach, muzeum przygotowałoby też akcje jednodniowych projekcji ich dzieł na wybranych ścianach domów. Maria Jarema (ur. 1908 r.) zaliczana jest do grona najwybitniejszych polskich artystek. Przez większość życia związana była z Krakowem. Jeszcze podczas studiów w latach 30. Jaremianka związała się z lewicującymi studentami z tej samej uczelni, którzy nazwali się Grupą Krakowską. Z nimi wystawiała, robiła scenografie i grała w eksperymentalnym Teatrze Artystów Cricot. Po wojnie przyłączyła się do Grupy Młodych Plastyków, którzy w 1957 r. reaktywowali Grupę Krakowską. Współpracowała też z Teatrem Cricot 2 Tadeusza Kantora. Zajmowała się malarstwem, grafiką, scenografią, projektowaniem kostiumów i rzeźbą. W okresie socrealizmu jej twórczość, jak i innych "nowoczesnych", została potępiona. Jaremianka próbowała bronić awangardy przed władzami; bezskutecznie. W 1953 r. rozczarowana wyrzuciła przez okno swoją partyjną legitymację. Zmarła na białaczkę w 1958 r. W tym samym roku jej prace zostały nagrodzone na Biennale Sztuki w Wenecji.