W niedzielę Kościół katolicki obchodził jedno ze swoich najważniejszych świąt: Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Z tej okazji, podczas uroczystej mszy świętej w małopolskim Ludźmierzu przemawiał metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. Jak podkreśliła kuria, kazanie duchownego dotyczyło m.in. "współczesnej walki z Matką Bożą i jej dziećmi przez neomarksistowską ideologię LGBT". Arcybiskup o "ideologii LGBT": Podważa godność, pragnie deprawować dzieci Zdaniem Jędraszewskiego narzędziami wspomnianej "ideologii" są "kłamstwo i finansowe naciski na samorządy". - Podważa ona humanizm tak wspaniały i piękny wyrażony w Przenajświętszej Dziewicy, podważa godność kobiety i mężczyzny, pragnie deprawować polskie dzieci już w przedszkolach i szkołach, a wszystko w imię tolerancji i przewrotnego kłamstwa, które oskarża Kościół broniący polski naród o homofobię, o prześladowania inaczej myślących, o innej orientacji - mówił hierarcha. W jego opinii "ideologia LGBT" uderza w "nasze świętości, wyszydzając Matkę Bożą czy sakrament Eucharystii". Uznał także, że przykładem "presji" jest groźba utraty środków unijnych przez małopolski samorząd, jeśli - jego zdaniem - radni "nie zgodzą się na wprowadzenie ideologii LGBT". W piątek małopolski wicemarszałek Tomasz Urynowicz alarmował na Twitterze, że "Komisja Europejska powiadomiła właśnie zarząd województwa, że do czasu uzyskania odpowiedzi na pismo z 14 lipca w sprawie deklaracji "anty-LGBT", wstrzymane są rozmowy nt. REACT-EU - środków na służbę zdrowia i gospodarkę". "Błagam kolegów radnych o opamiętanie!" - dodał Urynowicz we wpisie. Abp Jędraszewski: Bitwa Warszawska miała być triumfem bolszewickiego ateizmu Abp Jędraszewski w trakcie homilii kontynuował, że zmagania z Matką Bożą trwają "dziś", podobnie jak w przeszłości. Przypominał o przypadającej w dniu jego wystąpienia 101. rocznicy Bitwy Warszawskiej. - Miał to być triumf bezbożnego bolszewickiego ateizmu, gdzie wprowadzano nową wizję człowieka, gdzie powstawały komuny zamiast małżeństw, a dzieci miały być własnością wszystkich. Takiej wizji sprzeciwił się polski naród, który modlitwą do Matki Bożej wyprosił Cud nad Wisłą (...). Polacy byli zjednoczeni wokół najważniejszych spraw dla ojczyzny - powiedział.Metropolita krakowski przywołał również historię Bolesława Krzywoustego, który - jak przekazała kuria - "obronił kraj przed cesarzem Henrykiem V proponującym zapłatę za wycofanie się z ziem polskich". - Wolność ma swoją cenę. W tę cenę wchodzi honor. Wolności nie kupuje się za pieniądze. Bo to już nie jest wolność, a zniewolenie, za którym pójdą kolejne etapy upadlania własnej duszy - głosił duchowny. Jak dodał, "to Bóg jest Panem dziejów i historii, a nie pieniądz czy złe ideologie, którym się ulega ze strachu czy koniunkturalizmu". Zaapelował też, by modlić się do Maryi "za siebie i naszą ojczyznę". - Módlcie się wpatrując w naszego wielkiego rodaka i świętego (Jana Pawła II - red.), w duchu powtarzajcie te słowa, które zostały napisane w chwili niedoli, gdy wydawało się, że nie ma dla naszej ojczyzny żadnej przyszłości: Jeszcze Polska nie zginęła, póki my jesteśmy. Jeszcze Polska nie zginęła, póki się modlimy - podsumował abp Marek Jędraszewski.