Michał Rusinek, pracownik naukowy Uniwersytetu Jagiellońskiego, pisarz i świetny tłumacz, wpadł na genialny pomysł, by zebrać - także za pośrednictwem mediów - przekleństwa wymyślone przez dzieci i na ich kanwie napisać wierszyki. Bynajmniej nie są to trawestacje "dorosłych" przekleństw, ale zupełnie świeże, często całkowicie absurdalne, obfitujące w zaskakujące skojarzenia frazy, za pomocą których dzieci wyrażają swe stany emocjonalne. Czy można nie ulec urokowi powiedzenia O, oskoma! albo Pucho marna!, czy Baraban? Na końcu książeczki zamieszczony jest spis wszystkich przekleństw. Spotkanie poprowadzą Jolanta Kogut i Sylwia Gach. 25 października 2008 roku, godz. 12. Zajazd Kościuszkowski, ul. Białoprądnicka 3 w Krakowie. (obok głównego budynku Dworku Białoprądnickiego). Wstęp wolny. INTERIA. PL jest patronem medialnym spotkania.