Frekwencja w kościołach diecezji wzrosła o 0,5 proc. O 1,5 proc. wyższy jest wskaźnik dotyczący osób przyjmujących komunię. - Wskaźniki praktyk religijnych w diecezji tarnowskiej od lat należą do najwyższych w kraju. To efekt pracy kapłanów w parafiach, ale także podczas katechezy. Księża pojawiają się w szkołach w sutannach, a nie w garniturach. Dzieci od najmłodszych lat mają kontakt z kapłanami i to wpływa na relację z Kościołem - powiedział w środę rzecznik diecezji tarnowskiej ks. dr Jerzy Zoń. Dodał, że wpływ na ten wynik ma także bardzo pozytywny i tradycyjny model rodziny na południu kraju. - W wielu parafiach są rodziny wielodzietne - mówił ks. Zoń. Według zastępcy dyrektora Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego Kurii Diecezjalnej w Tarnowie ks. Jana Bartoszka wpływ na tak wysoki wskaźnik praktyk religijnych ma także szeroka oferta dla wiernych, którzy mogą angażować się w działalność wielu grup modlitewnych, ruchów i stowarzyszeń katolickich. Jak pokazało przeprowadzone pod koniec października liczenie wiernych najwięcej osób, bo 90 proc. uczęszcza do kościoła w parafiach dekanatu Ujanowice na Sądecczyźnie. Ponad 80-procentowa frekwencją mogą się poszczycić parafie w dekanatach: Limanowa, Pilzno, Stary Sącz i Ciężkowice. Najwięcej osób, bo 43,5 proc. przystępuje do komunii w dekanacie Bobowa. W samym Tarnowie do kościoła w niedzielę chodzi od 34 do 66 proc. wiernych. Najwięcej osób wybiera kościół księży filipinów, do którego przyjeżdżają wierni z różnych rejonów miasta stąd w statystykach aż 138 proc. frekwencja. W Nowym Sączu najwięcej wiernych - ponad 141 proc. - chodzi na msze św., do kościoła pw. Ducha św., prowadzonego przez jezuitów. Frekwencja w innych świątyniach w tym mieście wynosi od 40 do 76 proc.