Nieprzytomną dziewczynkę odwieziono do szpitala. Ma rany kąsane pleców i pośladków. Jej stan lekarze określają jako ciężki. 26-letni właściciel psa tłumaczył, że wyszedł z nim na spacer i spuścił go ze smyczy. Postawiony mu będzie zarzut nieumyślnego spowodowania obrażeń.