Dziewczynka jest już po operacji, a jej życiu na szczęście nie zagraża niebezpieczeństwo. Dzieci przyjechały w odwiedziny do swoich dziadków. Kiedy się bawiły, jeden z chłopców wszedł do niezamieszkałego i niezabezpieczonego budynku, gdzie znalazł broń. Okazało się, że wiatrówka, która była naładowana, należała do dziadka chłopczyka. Podczas zabawy po kilku minutach postrzelił on kilkuletnią dziewczynkę prosto w klatkę piersiową. Słuchaj Faktów RMF.FM