Do incydentu doszło w czwartek po godzinie 18. w rejonie ul. Łużyckiej - informuje nadkom. Mariusz Ciarka rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Krakowie. Kierujący oplem jadąc od ul. Nowosądeckiej w kierunku ul. Walerego Sławka nie zachował należytej odległości i najechał na tył innego auta; jak się wkrótce okazało nieoznakowanego radiowozu. - Młody mężczyzna bardzo się zdziwił, kiedy z samochodu wysiedli policjanci, ale pech nie opuszczał go cały czas. Po przebadaniu urządzeniem do wykrywania środków odurzających wyszło na jaw, że 27-latek kierował po zażyciu narkotyków. Chwilę wcześniej wynik badania na zawartość alkoholu wykazał 0,00 i mężczyzna był przekonany, że uniknie odpowiedzialności - relacjonuje Ciarka. 27-latek odpowie teraz nie tylko za spowodowanie kolizji, ale i jazdę pod wpływem środków odurzających.