Na jej trop wpadli policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej. - Ta kobieta kilka tygodni wcześniej sprzedała swoje komórki macierzyste. Tym razem, umieściła ogłoszenie o sprzedaży nerki. Po zatrzymaniu przyznała się do tego i zeznała, że zdobyte w ten sposób pieniądze chciała przeznaczyć na zakup mieszkania - powiedział w rozmowie z Informacyjna Agencją Radiową podinspektor Mariusz Ciarka. Kobiecie może grozić rok więzienia lub grzywna. 24- latka zadeklarowała chęć dobrowolnego poddania się karze.