Z wstępnych ustaleń policji wynika, że para młodych ludzi poznała się w nocy z czwartku na piątek (z 10 na 11 maja) w jednym z lokali w centrum Krakowa. - Około godz. 3.00 mężczyzna zaprosił kobietę do swojego mieszkania. Kiedy jednak znaleźli się w środku, skończyły się jego dobre maniery. Siłą doprowadził 23-latkę do poddania się innej czynności seksualnej - relacjonuje przebieg zdarzeń nadkomisarz Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Gdy napastnik wreszcie zasnął, kobieta uciekła z mieszkania i zgłosiła się do najbliższego komisariatu. 23-latka twierdzi, że została wykorzystana seksualnie przez 27-letniego obywatela Hiszpanii. Młody mężczyzna został już zatrzymany przez policję i usłyszał zarzuty doprowadzenia do tzw. innej czynności seksualnej (zagrożonej karą do 8 lat więzienia), pozbawienia wolności (do 5 lat) i gróźb karalnych ( do 2 lat ). Najbliższe dni 27-latek spędzi w tymczasowym areszcie. Policja nadal przestrzega i apeluje do kobiet, aby nie zawierały zbyt pochopnie znajomości i nie były zbyt łatwowierne, narażając się tym samym na stanie się ofiarą np. gwałtu czy rozboju. - Co pewien czas, do jednostek policji zgłaszają się kobiety, które zostały wykorzystane seksualnie przez mężczyzn przygodnie poznanych np. w dyskotece czy pubie, dlatego należy zachować szczególną czujność - przestrzegają policjanci.