W wyniku podrażnienia siedem uczennic trafiło do szpitala, gdzie udzielono im pomocy i zwolniono do domów. Do zdarzenia doszło we wtorek w jednym z zespołów szkół zawodowych w centrum Krakowa. Do szatni, w której przebierały się uczennice po skończonych zajęciach wychowania fizycznego, ktoś przez uchylone drzwi włożył rękę i rozpylił gaz. W interwencji uczestniczyła straż pożarna i pogotowie ratunkowe. Sprawca sam przyznał się do winy. Okazał się nim 19-letni uczeń tej samej klasy. - 19-latek będzie w środę przesłuchany, zostanie mu przedstawiony zarzut narażenia innych osób na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia, za co grozi do 3 lat pozbawiania wolności - powiedział Nowak. Gaz pieprzowy jest używany głównie do samoobrony. Jego działanie polega na wywołaniu uczucia silnego pieczenia, połączonego z trudnością oddychania i utrzymania otwartych oczu, oraz dezorientacji. Jest szczególnie niebezpieczny dla osób z astmą, alergią i innymi podobnymi schorzeniami.