Płonącego 19-latka zauważyła jego siostra, która wraz z pozostałym rodzeństwem próbowała ugasić palące się na nim ubranie. Poparzony mężczyzna w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala. - 19-latek z niewyjaśnionych przyczyn, próbował popełnić samobójstwo - poinformowała Olga Żabińska z tarnowskiej policji. - 19latek oblał się łatwopalną substancją i podpalił. Do zdarzenia doszło na posesji, na której mężczyzna mieszka wraz ze swoją rodziną. Krzyk 19-latka usłyszała jego siostra. To właśnie ona wraz z rodzeństwem udzieliła mężczyźnie pierwszej pomocy i ugasiła palące się na nim ubranie. Potem wezwała policję i służby ratownicze - relacjonowała przebieg zdarzeń Olga Żabińska z tarnowskiej policji. Młody mężczyzna z licznymi poparzeniami ciała został przetransportowany do jednego z tarnowskich szpitali. W opinii lekarzy, stan pacjenta jest poważny i zagraża jego życiu. Pomimo szybkiego ugaszenia palącego się na mężczyźnie ubrania, 19-latek ma poparzone 80 % ciała, z czego 50% to poparzenia trzeciego stopnia. Na posesji, na której doszło do próby samobójczej, policjanci znaleźli kanister z resztą benzyny. Okoliczności, w których doszło do samobójczej próby, wyjaśnia małopolska policja.