Celem festiwalu - według jego organizatorów - jest wzajemne poznanie się, budowanie postaw szacunku i zrozumienia między Polakami i Żydami, poprzez prezentację kultury i historii żydowskiej. Dla nas najważniejsze jest, aby kolejna edycja festiwalu było niczym innym jak bardzo ważnym ogniwem w tym nigdy niekończącym się edukacyjnym procesie mającym za cel przemianę mentalną, kulturową Polaków, ludzi dobrej woli, którzy postrzegają kulturę żydowską jako integralny, oczywisty element naszej wspólnej europejskiej kultury - powiedział na konferencji prasowej dyrektor festiwalu, Janusz Makuch. W tym roku zaplanowano 28 koncertów, 68 spotkań warsztatowych w 17 cyklach tematycznych, 22 wykłady, 165 spotkań i promocji książek, 14 projekcji filmowych oraz cztery ceremonie religijne. Zaproszono ponad 140 artystów i wykonawców m.in ze Stanów Zjednoczonych, Kanady, Argentyny, Francji, Niemiec, Izraela, Polski. Będą także spacery po krakowskim Kazimierzu, zwiedzanie synagog i żydowskich cmentarzy. W tym roku do Krakowa przyjedzie m.in. trójka kantorów z Izraela: Yaacov Motzen, Chaim Adler i Israel Rand. Publiczność będzie mogła ich podziwiać podczas niedzielnego koncertu kantorów "Jeśli zapomnę Ciebie, Jeruzalem...", który odbędzie się w synagodze Tempel. Spośród planowanych wystaw warto zwrócić uwagę na "Pamięć tej chwili z odległości lat, które miną" (w dawnej fabryce Schindlera na ulicy Lipowej). Zwiedzający będą mogli obejrzeć instalacje, projekty multimedialne, dzieła takich artystów jak Nelyy Agassi, Mirosław Bałka, Christian Boltanski, Stanisława Celińska. Filmy będą prezentowane w Kinie Pod Baranami. Publiczność będzie mogła zobaczyć m.in. "Dworzec Gdański" Marii Zmarz-Koczanowicz i pasjonujący dokument Christiana Delage'a o procesie norymberskim "Nuremberg, The Nazis Facing their Crimes". Koncert finałowy festiwalu - 30 czerwca - odbędzie się jak zwykle w plenerze, na wielkiej scenie przy ul. Szerokiej.