- O niepokojących wydarzeniach na terenie posesji policjanci dowiedzieli się od kobiety, do której przyszedł 5-letni chłopiec - powiedział Artur Chorąży z biura prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gorzowie Wielkopolskim. Dziecko powiedziało, że nie może znaleźć swojej 3-letniej siostry, a kobieta natychmiast powiadomiła policjantów - dodał Chorąży. Funkcjonariusze przybyli we wskazane miejsce, na posesję 60- letniego mieszkańca Przewozu. Tam zastali matkę 5-latka, 27-letnią kobietą oraz właściciela posesji. Oboje byli pijani, nie byli w stanie logicznie mówić. Funkcjonariusze zaczęli szukać 3-letniej dziewczynki. Jej zwłoki znaleźli w studni koło domu. Kobieta oraz mężczyzna zostali zatrzymani do wyjaśnienia. Na miejscu trwają czynności mające wyjaśnić okoliczności tragedii. Jedna z nieoficjalnych wersji zdarzeń - na podstawie relacji świadków - mówi o tym, że pijany 60-latek chciał uciszyć płaczącą dziewczynkę. Miał ją kilka razy uderzyć a później wrzucić do studni. Policja nie potwierdziła jak dotąd takiego scenariusza.