Koszt jednej kratki to 600 zł, a przy konieczności przebudowy wpustu cena zabezpieczenia wpustu rośnie do dwóch tys. zł. - Nie chodzi jednak o koszty, chociaż to też jest ważne. Kradzieże odbywają się w nocy i otwarty wpust stwarza poważne zagrożenie w ruchu drogowym zarówno dla kierujących, jak i dla pieszych - powiedziała Cieśla. - Bardzo prosimy mieszkańców, którzy zauważą taką sytuację, o powiadamianie straży miejskiej lub policji - dodała rzecznik. Sprawą zajęła się straż miejska, która sprawdziła punkty skupu złomu w mieście i okolicy. Nie znaleziono jednak skradzionych kratek.