Do sytuacji doszło na rondzie PCK na prawoskręcie w ul. Dąbrówki - czytamy na stronie poscigi.pl. Portal otrzymał nagranie ze zdarzenia od jednego z czytelników. Jak relacjonował, jechał on ulicą Wojska Polskiego w kierunku ronda. Następnie skręcił w ul. Dąbrówki, miał zielone światło. Mężczyzna z dzieckiem na rękach niemalże w ostatniej chwili uciekł przed nadjeżdżającym samochodem. Wszedł na pasy na czerwonym świetle. "Piesi uważają się za nieśmiertelnych" "Zielonogórscy piesi uważają się za nieśmiertelnych, tym bardziej z dziećmi na rękach" - napisał autor filmu. Jak dodał, takie zachowanie na wspomnianym rondzie jest normą.