- Funkcjonariusz ma ranę uda, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Niegroźnie ranny został także jeden z podejrzanych - poinformowała rzeczniczka zielonogórskiej policji, Małgorzata Stanisławska. - Postrzelenie policjanta nastąpiło w wyniku wypadku. Strzał padł z broni jednego z funkcjonariuszy potrąconych przez samochód z uciekającymi mężczyznami - powiedziała Stanisławska. Zielonogórska policja zorganizowała w środę akcję przeciwko grupie mężczyzn podejrzanych o wyłudzanie kredytów. Funkcjonariusze zaskoczyli ich po wyjściu z banku w Zielonej Górze. Dwóch zatrzymali na miejscu, czterech zaczęło uciekać fordem mondeo. Funkcjonariusze oddali strzały ostrzegawcze w powietrze, jednak kierujący fordem nie reagował, ruszył w kierunku wyjazdu z parkingu, potrącił przy tym trzech policjantów. Dwaj pasażerowie forda zostali zatrzymani, gdy auto zatrzymało się po przejechaniu kilkuset metrów. Kierowca i jeden z pasażerów kontynuowali ucieczkę pieszo i udało im się zgubić pogoń. Po godzinie do zielonogórskiego szpitala, z niegroźną raną postrzałową karku, zgłosił się kierujący fordem. Po opatrzeniu przez lekarza został przewieziony do policyjnej izby zatrzymań, gdzie przebywają pozostali zatrzymani. Trwają poszukiwania ostatniego z pasażerów forda.