Zatrzymany to 28-letni nauczyciel ze Szkoły Podstawowej nr 21 na os. Pomorskim w Zielonej Górze, a także pracownik prywatnej zielonogórskiej szkoły muzycznej. Jak informuje lokalny dziennik, mężczyzna prowadził również zajęcia z rytmiki w przedszkolach. - Jest podejrzany o czyny z działu Kodeksu Karnego dotyczące przestępstw seksualnych - poinformował prok. Zbigniew Fąfera, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. Dla dobra postępowania służby nie ujawniają więcej informacji. W oficjalnym komunikacie prokuratury możemy przeczytać jednak, że zatrzymanemu zarzuca się "dokonanie przestępstw polegających na utrwalaniu i przechowywaniu treści pornograficznych z udziałem małoletnich". Do sprawy odniósł się w mediach społecznościowych prezydent Zielonej Góry, Janusz Kubicki. "Nie wiem, co mam powiedzieć. Naprawdę nie umiem tego skomentować, nie potrafię. Jeżeli to prawda to... ZERO TOLERANCJI DLA PEDOFILII" - napisał. Na temat aresztowania pracownika swojej placówki wypowiedziała się również jej dyrektor, Dorota Konopacka. - Aresztowanie nauczyciela z naszej szkoły pod zarzutem pedofilii jest szokiem dla wspólnoty szkolnej, naszej kadry, pracowników, rodziców i uczniów. Zamierzamy w pełni współpracować z organami ściągania, aby wyjaśnić całą sprawę - zaznaczyła w rozmowie z "Gazetą Lubuską". - Dla całego naszego środowiska, dla naszej szkoły oraz wychowanków jest to bardzo trudny okres. Chciałbym jednak podkreślić, że zależy mi na tym, aby organy ściągania bardzo rzetelnie wszystko sprawdziły i wyjaśniły - to z kolei głos dyrektora prywatnej szkoły muzycznej, w której uczył 28-latek. Wobec podejrzanego zastosowano tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy.