Sulechowscy policjanci od początku grudnia ub. roku szukali włamywaczy grasujących w Sulechowie i okolicach. Pierwszy z podejrzanych został zatrzymany w Wigilię Bożego Narodzenia. W tym tygodniu ujęto jego dwóch kompanów. - Obaj zostali zatrzymani, kiedy przewozili elementy linii produkcyjnej z jednego z zakładów w Sulechowie. W trakcie przesłuchań okazało się, że mają na koncie po kilka włamań - powiedziała Stanisławska. Według policji mężczyźni kradli m.in. różnego rodzaju narzędzia. Jeden z zakładów okradali przez kilka tygodni, systematycznie wynosząc z niego elementy maszyn. Właściciel tej firmy oszacował straty na ponad 140 tys. zł. Podejrzani mają od 19 do 21 lat. Wszyscy byli notowani za podobne przestępstwa. Udowodniono im co najmniej 15 włamań. Grozi im do 10 lat więzienia.