Sylwester R. (30 l.) i Judyta (21 l.) mieli się pobrać 12. września, ślub miał być w Żarach, wesele w świetlicy w Marszowie. Spodziewali się dziecka. Judyta jest w czwartym miesiącu ciąży. On pochodził z Olszyńca, ona - z Konina Żagańskiego. Poznali się trzy lata temu. Od kilku miesięcy mieszkali w Koninie, najpierw u jej matki, potem w wynajętym mieszkaniu. Planowali remont. Ale ostatnio nie mogli się dogadać. Pięć dni przed tragedią, dziewczyna wyprowadziła się do matki. Narzeczony już wcześniej straszył ją, że jeśli od niego odejdzie, odbierze sobie życie. Tym razem nie kłamał. Zostawił pożegnalny list.