Do incydentu doszło w niedzielę, podczas inauguracji sezonu w żużlowej ekstralidze w Zielonej Górze. 23-latek wbiegł na płytę stadionu, zdjął spodnie i wykonał nieprzyzwoity gest w kierunku grupy kibiców z Bydgoszczy. Mężczyzna w poniedziałek stanął przed sądem 24-godzinnym. Dwóch innych pseudokibiców z Zielonej Góry ukarano za chuligańskie zachowanie podczas tego spotkania, na które przyszło ok. 12 tys. ludzi. Obaj otrzymali mandaty po 500 zł. Jak zapowiada policja, na tym jednak nie koniec. W niedzielę, na stadionie w Zielonej Górze, gdy przegrana miejscowego zespołu była już przesądzona, na dojeżdżających do startu żużlowców Polonii posypały się z trybun puszki, kawałki plastikowych siedzeń i butelki. Po zakończeniu meczu grupa pseudokibiców wtargnęła na płytę stadionu, a w stronę sektora kibiców z Bydgoszczy posypały się różne przedmioty. Do szpitala trafił jeden z nich, uderzony w głowę kamieniem. Zielonogórska policja analizuje teraz materiał z monitoringu, jaki otrzymała z klubu by ustalić prowodyrów zajść na stadionie oraz osobę, która poważnie zraniła kibica Polonii. - Nie wykluczamy kolejnych zatrzymań w związku z zajściami na stadionie. Sprawcy okaleczenia kibica Polonii może grozić nawet do pięciu lat więzienia - dodała Stanisławska.