Na wystawę złoży się zbiór 100 prac wykonanych przy pomocy kamery otworkowej, z których każda odbitka zrealizowana została w innej technice fotograficznej np. cyjanotypii, cuprotypii, kalotypii czy pauzie sepiowej. - Ta wystawa to wynik mozolnej pracy, wielu prób i setek godzin spędzonych na opracowywaniu formuły i identyfikowaniu odczynników chemicznych pozwalających zobaczyć, jak różnymi drogami podążali pierwsi fotografowie szukając metody na utrwalenie obrazów - powiedziała kurator wystawy Alicja Błażyńska. Tematem zdjęć są wątki krajobrazu miejskiego Zielonej Góry i okolic, zabytki regionu lubuskiego oraz przedmioty dnia codziennego poddane urokowi starych technik. W dobie fotografii cyfrowej prace Janczaruka odsłaniają zapomniane dziś oblicze dawnej fotografii - podają organizatorzy. Paweł Janczaruk urodził się w 1964 roku w Chobienicach w Wielkopolsce. Aparat i magia ciemni fotograficznej fascynowały go od dziecka, na poważnie jednak robieniem zdjęć zajął się na przełomie lat 70. i 80. ubiegłego wieku. Od lat 90. był fotoreporterem "Gazety Lubuskiej". W 2012 roku odszedł z gazety i został freelancerem. Aktualnie prowadzi zajęcia dydaktyczne jako trener różnorodnych warsztatów fotograficznych i jako wykładowca w Lubuskiej Szkole Fotografii. Swoimi doświadczeniami dzieli się ze słuchaczami Zielonogórskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Wystawa jego prac będzie dostępna w zielonogórskim muzeum do stycznia przyszłego roku.