W piątek wieczorem dyżurny zielonogórskiej policji otrzymał zgłoszenie, że na ul. Wojska Polskiego dachowało czerwone audi. Na miejsce pojechał patrol. Jak podała rzecznik zielonogórskiej policji, okazało się, że w zdarzeniu brał udział policjant oddziałów prewencji. Mężczyzna był nietrzeźwy, badanie wykazało, że miał prawie jeden promil alkoholu w organizmie. Rozbity samochód należy do niego. Wyjaśnieniem sprawy zajął się prokurator. Wobec policjanta zostanie wszczęte postępowanie dyscyplinarne. Jeżeli potwierdzą się zarzuty, że prowadził samochód po alkoholu, funkcjonariusz zostanie zwolniony ze służby - dodała Stanisławska.