W wypadku uczestniczyły trzy pojazdy: dwa osobowe volkswageny oraz autokar przewożący dzieci ze szkoły podstawowej i gimnazjum w Słońsku (woj. lubuskie) na wypoczynek w góry. Z ustaleń policji wynika, że do zderzenia doszło z winy kierującego autokarem - mężczyzna najechał na dwa stojące na czerwonym świetle samochody osobowe. - Na tym odcinku drogi ruch odbywa się wahadłowo, mężczyzna najechał na dwa stojące na czerwonym świetle samochody osobowe - powiedziała Kowalska. Najbardziej ucierpieli jadący autem, w które bezpośrednio uderzył autobus. Dwie osoby w stanie ciężkim trafiły do szpitala. Żadne z dzieci podróżujących autokarem nie zostało ranne. Na czas oczekiwania na drugi autokar zostały przewiezione do jednej z zielonogórskich szkół.