Policja odblokowała drogę krajową nr 2 (Poznań - Świecko) w Brójcach w Lubuskiem. Doszło tam do zderzenia łotewskiego autokaru i TIR-a. Sześć osób zostało rannych. Życie żadnego z poszkodowanych nie jest zagrożone - poinformował Marek Waraksa z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. Do zdarzenia doszło około godz. 9 rano. Najpoważniejszych obrażeń doznali kierowcy obu pojazdów, pasażerowie autokaru mają niegroźne obrażenia. Kilku z nich wymagało opatrzenia w szpitalu. - Kierowcę autokaru śmigłowiec przetransportował do szpitala w Zielonej Górze, kierowca TIR-a ze złamanym podudziem jest w Gorzowie, tam także trafiła mała dziewczynka na konsultacje okulistyczną. Pozostałymi rannymi zajmują się lekarze z Międzyrzecza i Świebodzina - powiedziała rzeczniczka wojewody lubuskiego Małgorzata Nowak. Z pasażerami autokaru spotkał się wicewojewoda lubuski, który wcześniej o wypadku poinformował ambasadę Łotwy. Wszyscy Łotysze znaleźli schronienie w szkole w Brójcach, gdzie czekają na inny autobus, który zabierze ich do domów. Łotewskim autokarem podróżowały dzieci i dorośli, łącznie 52. osoby. Grupa wracała do domu z wycieczki do Paryża, wcześniej autokar miał postój w Berlinie. W autobusie, najprawdopodobniej jechali głównie Łotysze. Nadal nie są znane przyczyny i dokładny przebieg wypadku. Wiadomo jedynie, że doszło do czołowo-bocznego zderzenie TIR-a z autokarem, a pojazdy wcześniej jechały z przeciwnych kierunków. Okoliczności wypadku ustala policja.