Lubuski oddział ARiMR poinformował, że na Działanie I ("Przetwórstwo i poprawa marketingu artykułów rolnych") złożono 66 wniosków, na Działanie II ("Inwestycje w gospodarstwach rolnych") - 186, na Działanie III ("Rozwój i poprawa infrastruktury obszarów wiejskich") - 182 wniosków, a na Działanie IV ("Różnicowanie działalności na obszarach wiejskich") - 234 wniosków. Według danych ARiMR, dotychczas podpisano 135 umów o finansowanie. Najwięcej z nich - 62 - dotyczy Działania II. W lubuskim rolnicy indywidualni najwięcej wniosków składali na działalność niestandardową, czyli nie związaną z produkcją zboża czy też hodowlą zwierząt. Dotyczyły one m.in. hodowli ryb, prowadzenia pasiek pszczelich czy też hodowli dzikich zwierząt takich jak daniele. Były również wnioski związane z inwestycjami w uprawy drzew owocowych i roślin ozdobnych. Przy wypełnianiu wniosków większość rolników korzystała z pomocy pracowników ARiMR, a także Ośrodków Doradztwa Rolniczego. O dotacje z programu Sapard starał się w lubuskiem m.in. Waldemar Surma - właściciel 15 ha sadów w okolicach Strzelec Krajeńskich. Wartość jego inwestycji wyniosła ponad 100 tys. zł. Za te pieniądze sadownik zmodernizował istniejący system nawadniający w sadach, wykonał nowe nasadzenia, a także zakupił agregat chłodniczy. Z Sapardu, po odbiorze inwestycji otrzymał zwrot 50 proc. poniesionych nakładów. W lubuskich gminach inwestycje najczęściej dotyczyły infrastruktury m.in. budowy sieci wodociągowych i kanalizacyjnych, modernizacji dróg itp. Z Sapardu skorzystała m.in. podgorzowska gmina Kłodawa, która z unijnej dotacji wykonała trzy duże inwestycje infrastrukturalne. Wójt Kłodawy Józef Kruczkowski, przyznał, że sprawy formalne związane z przygotowaniem wniosków nie sprawiły wielu problemów.