Według relacji świadka, 37 - letniego kierowcy tira, leżącą na drodze kobietę zauważył w ostatniej chwili. Nie mógł zjechać na pobocze, ponieważ jest tam skarpa. Nie mógł też zjechać na przeciwny pas ruchu, ponieważ nadjeżdżały samochody. Zdecydował się na hamowanie i tak pokierował pojazdem, by kobieta znalazła się pomiędzy kołami. Niestety, kobieta nie żyje. - Nie wiemy, czy do jej śmierci przyczynił się tir, inny pojazd, czy też zmarła wskutek innych okoliczności. Na te pytania odpowie zaplanowana sekcja zwłok - informuje Piotr Kuźma, ekspert pionu dochodzeniowo - śledczego Komendy Powiatowej Policji we Wschowie. Wiadomo już, że kierowca tira był trzeźwy. Sprawę prowadzi wschowska prokuratura. kab