Do wypadku doszło w sobotę przed południem na Szosie Kisielińskiej w Zielonej Górze. Z ustaleń policji wynika, że miejsce prowadzenia prac drogowych było prawidłowo oznakowane. W grupę robotników wjechał 81-letni kierowca fiata 126p. Na razie nie wiadomo z jakiej przyczyny. Dochodzenie w sprawie wypadku prowadzi lubuska policja. - Dwaj robotnicy zostali przewiezieni do szpitala. Poważnie ranny został jeden z nich, młody mężczyzna stracił nogę, a drugą ma poważnie pokiereszowaną. Obecnie wyjaśniamy okoliczności tego wypadku - poinformowała rzecznik zielonogórskiej policji Małgorzata Stanisławska. Kierowca fiata był trzeźwy, nie doznał obrażeń. Grozi mu zarzut spowodowania wypadku drogowego, którego następstwem jest ciężki uszczerbek na zdrowiu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, to przestępstwo zagrożone jest karą od 6 miesięcy do ośmiu lat więzienia.