Klekot bocianów białych słychać m.in. we wsi Kamień Mały na obrzeżach parku. Nad łąkami rozbrzmiewa śpiew skowronków i świergotków łąkowych, a w górze krążą polujące kanie rude - przekazał Michał Jankowski z Parku Narodowego "Ujście Warty". Pierwsze dni wiosny przyniosły delikatne ochłodzenie, szczególnie w nocy, kiedy temperatura spada poniżej zera, ale nie zraziło to ptaków, które "czując oddech wiosny, pędzą, ile sił na północ". Przyrodnicy z "Ujścia Warty" codziennie odnotowują pojawianie się nowych gatunków ptaków. Najliczniejsze stada można oglądać w okolicach Kłopotowa, gdzie w płytkiej wodzie żerują setki kaczek, a wśród nich krzyżówki, krakwy, cyranki i cyraneczki, głowienki, czernice, świstuny, rożeńce i płaskonosy. Obok kaczek są również gęsi, których liczebność nie jest już tak oszałamiająca jak miesiąc temu, co oznacza, że nadchodzi ocieplenie, a ich wiosenna migracja powoli dobiega końca. Wśród nich można wypatrzyć bernikle białolice, które w minionych latach chętnie odwiedzają wiosną "Ujście Warty". - W ubiegłym tygodniu odnotowaliśmy stado ponad 200 osobników tego gatunku. Zdecydowanie rzadsze są gęsi krótkodziobe, których pojedyncze obserwacje również zanotowano - powiedział Jankowski. Praktycznie w każdym miejscu Parku słuchać gęganie gęgaw, które są jedynym rodzimym gatunkiem gęsi. Te ptaki szykują się właśnie do lęgów. - Pierwsze gniazda tych gęsi znaleźliśmy już ponad tydzień temu, podobnie jak łabędzi niemych, które również zaczęły budować swoje potężne gniazda - dodał Jankowski. Na coraz liczniej pojawiających się płyciznach i błotach żerują ptaki siewkowe. Przyleciały kuliki wielkie, rycyki, ostrygojad, bataliony i krwawodzioby. Na podmokłych łąkach słychać także trąbienie żurawi, które zajęły swoje terytoria.