Informacje o pożarze straż otrzymała w środę rano, kiedy pożar zgasł już samoistnie. Najprawdopodobniej tragedia rozegrała się w nocy, a jego ofiarą była osoba niepełnosprawną. - W jednym z pomieszczeń domu jednorodzinnego spaliło się łóżko. Na nim ratownicy znaleźli zwłoki 72-letniego mężczyzny - powiedziała rzeczniczka lubuskiej policji Agata Sałatka. Na miejsce wezwano policję, która pod nadzorem prokuratora prowadzi oględziny. Strażacy nie wykluczają, że przyczyną pożaru mogło być zwarcie w tzw. poduszce elektrycznej. Kluczowa dla wyjaśnienia sprawy pożaru będzie jednak opinia biegłego powołanego przez policję.