Nietoperze liczyło 21 naukowców z Polski, Wielkiej Brytanii, Norwegii, Holandii i Czech. Podzieleni na mniejsze grupki przeliczyli zwierzęta w ciągu ośmiu godzin. Zdaniem koordynującego akcję dr Tomasza Kokurewicza z wrocławskiego Uniwersytetu Przyrodniczego, na większą niż przed rokiem liczbę nietoperzy główny wpływ mają dwie okoliczności. - Po pierwsze fakt, że MRU jest stosunkowo nowym zimowiskiem stale zasiedlanym przez nietoperze. Obok tego ciepła zima powoduje, że nie ukrywają się w niedostępne dla obserwatora miejsca jak rury, przewody wentylacyjne czy szczeliny. Dzieje się tak, gdyż niekiedy żerują poza bunkrami łapiąc owady, które nadal są aktywne - wyjaśnił Kokurewicz. Nietoperze zimują na terenie 32-kilometrowego odcinka rezerwatu o nazwie "Nietoperek" znajdującego się w MRU. W tym roku, jak wynika z ostatnich obserwacji zimuje tam 11 gatunków nietoperzy z 25 żyjących w Polsce. Liczenie i badania tych jedynych latających ssaków umożliwiają nie tylko poznanie ich zachowania i zwyczajów, ale i pomagają w planowaniu ich skutecznej ochrony. W MRU liczenie nietoperzy prowadzone jest od dziewięciu lat. - Nietoperze są bardzo wrażliwe na niekorzystne zmiany środowiska. Z tego powodu konieczne jest regularne monitorowanie zmian ich liczebności oraz objęcie ochroną miejsc ważnych dla nietoperzy, tj. ich zimowisk, kolonii rozrodczych i miejsc żerowania - dodał Kokurewicz. Kraje członkowskie UE zobowiązały się do wprowadzenia na swoim terytorium ustaleń zawartych w Dyrektywie Ptasiej i Dyrektywie Siedliskowej, polegających na tworzeniu sieci obszarów chronionych pod nazwą "Natura 2000". Jednym z najcenniejszym z nich jest rezerwat "Nietoperek" w gminach Międzyrzecz i Lubrza. MRU, zbudowany przez Niemców po I wojnie światowej, to jeden z największych systemów fortyfikacji w Europie. Jego powierzchnia wynosi 8 tys. km kw., a długość podziemnych korytarzy łączących kilkadziesiąt żelbetonowych bunkrów liczy ok. 32 km.