Złodzieje wynieśli dokładnie 102 ampułki silnego środka przeciwbólowego. Przyszli tam jako pacjenci oczekujący pomocy. Według policji, gdy już znaleźli się w pokoju zabiegowym, wykorzystali nieuwagę pielęgniarki i z szafy z lekami zabrali ampułki. W ustaleniu i zatrzymaniu sprawców pomógł monitoring - wśród osób wchodzących do pomieszczeń pogotowia było dwóch znanych policji mężczyzn. Podczas przeszukania w ich mieszkaniach znaleziono skradzione medykamenty. - Młodzi zielonogórzanie w wieku 24 i 26 lat po nocy w policyjnym areszcie w piątek usłyszą zarzuty kradzieży. Grozi im do pięciu lat więzienia -powiedziała Sałatka.