Tragedia wydarzyła się po godzinie piątej rano, między miejscowościami Wilkowo i Mostki. Na wysokości znajdującej się tam stacji paliw, na prostym odcinku drogi czołowo zderzyły się dwa auta osobowe - peugeot i opel. Na miejscu zginęło trzech mężczyzn podróżujących peugeotem. Ranna została także pasażerka tego samochodu, która w bardzo ciężkim stanie trafiła do szpitala. - Niestety, mimo wysiłków lekarzy, kobiety nie udało się uratować - powiedział Maludy. W wypadku ranne zostały także dwie osoby jadące oplem, ale ich obrażenia nie zagrażają życiu. Początkowo i wstępnie policja podawała, że prawdopodobnie kierujący oplem zjechał na przeciwny pas, lecz ta wersja przebiegu wypadku uległa zmianie. - Po oględzinach i wykonaniu pierwszych czynności procesowych okazało się, że to kierujący peugeotem zmienił nagle pas ruchu i doprowadził do zderzenia z oplem - dodał Maludy. Dokładny przebieg wypadku ma ustalić śledztwo, które będzie prowadzone pod nadzorem prokuratury.