Jak poinformował we wtorek Artur Chorąży z zespołu prasowego lubuskiej policji, do wypadku doszło w poniedziałek późnym wieczorem na polnej drodze. Dzieci przebywały pod opieką rodziców. 11-latek nie odniósł poważniejszych obrażeń. Lekarzom nie udało się uratować jego 3-letniego pasażera. Policyjne postępowanie ma wyjaśnić m.in. czy nie doszło do zaniedbania ze strony rodziców.