Celnik, który przystąpił do kontroli transportu, poczuł silny, duszący zapach. Rozładunek musiał być prowadzony w dobrze wentylowanym miejscu. Wyniki badań przeprowadzonych we Wrocławskim Laboratorium Celnym potwierdziły, że obuwie zawiera wiele szkodliwych substancji. - Wydzielająca się pod wpływem ciepła substancja jest rakotwórcza - powiedziała rzeczniczka. W klapkach stwierdzono obecność ftalanu dibutylu i ftalanu bis, które są wymienione w wykazie substancji rakotwórczych, mutagennych i działających szkodliwie na rozrodczość. Wszystkie wymienione związki objęte są zakazem wprowadzania do obrotu. - Jakby tego było mało, kolorowe podeszwy nasycone zostały barwnikami zawierającymi związki ołowiu ujęte w wykazie substancji o najwyższej szkodliwości. Zgodnie z rozporządzeniem ministra gospodarki obowiązuje zakaz ich używania - dodała Downar- Zapolska. Ponadto część obuwia okazała się podróbkami - opatrzono je znakami "Spiderman", chronionymi prawnie. Ze względu na zawartość szkodliwych substancji chemicznych towar zostanie wywieziony poza granice UE lub zniszczony na koszt importera. Natomiast w sprawie naruszenia praw do własności intelektualnej decydujący głos będzie miał właściciel znaku towarowego.