Witkowski wyjaśnił, że opracowanie szczegółowej opinii wymaga więcej czasu. Podczas sekcji zostały pobrane próbki do badań toksykologicznych w celu sprawdzenia, czy chłopak w chwili śmierci mógł być pod wpływem alkoholu lub narkotyków. "Na tę chwilę nic nie wskazuje, by do śmierci nastolatka przyczyniły się osoby trzecie, ale taka wersja zdarzenia nie może być jeszcze całkowicie wykluczona. Do sprawy zatrzymano wczoraj dwie osoby mogące posiadać wiedzę na temat okoliczności istotnych dla jej wyjaśnienia. Prawdopodobnie to one, jako ostatnie, mogły mieć kontakt z pokrzywdzonym. Niebawem zostaną przesłuchane" - powiedział PAP Witkowski. Zgłoszenie o chłopaku leżącym przy drodze policja otrzymała w poniedziałek po godz. 13. Na miejsce udała się grupa dochodzeniowo-śledcza i prokurator. Przybyły lekarz stwierdził zgon nastolatka. Z kolei policjanci potwierdzili jego tożsamość. Śledztwo w tej sprawie jest nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową w Gorzowie Wlkp.