Jest szansa, że pracownicy szpitala otrzymają pełne wynagrodzenia, sprawą jego zadłużenia zajęła się ABW Ma tak się stać dzięki porozumieniu, które dyrekcja szpitala zawarła z ZUS-em; kluczowa będzie jednak decyzja komornika - poinformował w środę rzecznik Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. Krzysztof Cichowlas. Nie oznacza to jednak rozwiązania problemów szpitala, który utracił płynność finansową. ZUS dał szpitalowi jedynie miesiąc czasu na przedstawienie planu spłaty zadłużenia. Dług lecznicy wobec tej instytucji przekracza ponad 100 mln zł. W ubiegłym tygodniu komornik zablokował konto szpitala. Pracownicy otrzymali jedynie 43 proc. poborów, wygospodarowano jedynie 200 tys. zł na zakup leków i sprzętu. We wtorek dyrekcja lecznicy próbowała znaleźć pomoc w ministerstwie zdrowia. Jak poinformował rzecznik delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Zielonej Górze - Sławomir Suchecki, Agencja po uzyskaniu "odpowiednich" informacji od obecnego marszałka woj. lubuskiego wszczęła śledztwo w sprawie wyrządzenia znacznej szkody majątkowej w mieniu Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp. Wysokości szkody nie podał. - Obecnie śledztwo toczy się w sprawie, a nie przeciwko konkretnym osobom - dodał Suchecki. Dyrektor oddziału NFZ w Zielonej Górze - Helena Hatka uważa, że jedynym wyjściem z trudnej sytuacji może być powołanie nowego szpitala, najlepiej niepublicznego. Jej zdaniem, jednym z dobrych rozwiązań może być podmiot na zasadzie np. partnerstwa publiczno- prywatnego. Od początku tego tygodnia w szpitalu pracują przedstawiciele firmy Deloitte Business Consulting SA, którzy na zlecenie urzędu marszałkowskiego mają opracować w ciągu trzech miesięcy program naprawczy dla lecznicy. Związkowcy ze szpitalnej "Solidarności" zamierzają nagłośnić krytyczną sytuację lecznicy. Zapowiadają rozpoczęcie różnych form protestu od głodówki poprzez blokadę głównych ulic miasta do pikiet w Warszawie. Gorzowski szpital jest najbardziej zadłużonym w Polsce. Zatrudnia około 2 tys. pracowników. Kilka lat temu w tym mieście połączono trzy niezależne szpitale w jeden organizm administracyjny. Pojawiają się głosy, że ta decyzja była błędna i doprowadziła do wygenerowania tak ogromnego zadłużenia.