Jak ustaliła SG, Chińczycy wjechali do Polski legalnie na przełomie maja i czerwca br., posiadali polskie wizy z prawem do pracy. - Ich pracodawca nie dopełnił jednak obowiązku uzyskania na tej podstawie zezwolenia na pracę. Dopiero ten dokument uprawnia obcokrajowca do legalnej pracy w naszym kraju - powiedział Kamiński. Chińczycy już otrzymali decyzje zobowiązujące ich do dobrowolnego opuszczenia Polski. Mają na to tydzień. Jeśli tego nie zrobią, mogą narazić się na poważniejsze konsekwencje, z wydaleniem z naszego kraju włącznie. Jak dodał rzecznik, to kolejny przypadek, kiedy cudzoziemcy posiadający wizy z prawem do pracy są zatrudniani nielegalnie. - Pracodawcy wysyłają ich do pracy zanim dopełnią wszystkie formalności, jakie przewiduje polskie ustawodawstwo. Zezwolenia na pracę, na podstawie odpowiedniej wizy, wydają wojewodowie właściwi dla miejsca zatrudnienia obcokrajowca - przypomniał Kamiński.