Do tej pory z polskiego TIR-a wyciągnięto papierosy o wartości ponad 300 tys. zł, wciąż trwa jego rozładunek - poinformował rzecznik Lubuskiego Oddziału Straży Granicznej Mariusz Skrzyński. Papierosy usiłował przemycić przez granicę kierowca TIR-a, przewożący z Wrocławia sprzęt AGD do odbiorcy w Niemczech. Mieszkaniec Wielkopolski został zatrzymany. Między zgłoszonym oficjalnie towarem - m.in. lodówkami - pogranicznicy znaleźli prawie 6 tys. pakietów papierosów. Nie wykluczają, że jest ich więcej. "Rozpoczynamy rozpakowywanie towaru, a to może zając sporo czasu - powiedział Skrzyński. Jak dodał rzecznik, w przypadku przemytu o tak dużej skali zatrzymanemu kierowcy może grozić do pięciu lat więzienia i wysoka grzywna. Wszczęte postępowanie ma ustalić, czy mężczyzna działał sam, czy w zorganizowanej grupie przestępczej. Lubuska straż graniczna w minionych godzinach udaremniła jeszcze dwa inne, mniej poważne przypadki kontrabandy o łącznej wartości 30 tys. zł. W jednym przypadku papierosy były ukryte pod podwoziem busa, w drugim - w aucie osobowym - m.in. w komorze silnika i pod tapicerką.