Jak poinformowała rzecznik Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej Anna Galon, papierosy były jedynym towarem w naczepie tira na ukraińskich numerach rejestracyjnych. Zgodnie z okazaną przez kierowcę (obywatela Ukrainy) dokumentacją, pojazd jechał po ładunek do Niemiec. - W naczepie było ponad 1,7 mln sztuk papierosów różnych marek z ukraińską akcyzą. Papierosy skrzętnie zapakowano do worków jutowych i foliowych. Worki leżały luzem, co rzadko zdarza się w takich transportach. Zazwyczaj mamy do czynienia z papierosami ukrytymi w różnych towarach - powiedziała Galon. Straż Graniczna przypuszcza, że kierowca tira przekroczył granicę polsko-ukraińską pustym zestawem ciężarowym. Następnie tira załadowano w Polsce, już za zewnętrzną granicą Unii Europejskiej, a krajem docelowym transportu były Niemcy. W ubiegłym roku funkcjonariusze z Nadodrzańskiego Oddziału SG udaremnili przemyty papierosów o łącznej wartości prawie 11 mln zł.