Jak poinformował Marin Maludy z lubuskiej policji, przed godz. 1. policjanci patrolujący ten rejon miasta zauważyli na rondzie Kasprzaka stado koni. Akcja związana z ich wyłapaniem trwała kilkadziesiąt minut. W tym czasie na trasie Nadwarciańskiej utworzyły się korki, gdyż policja wstrzymała ruch. - Zanim udało się wyłapać zwierzęta, jedno z nich potrącił samochód. Weterynarz stwierdził, że obrażenia konia są bardzo poważne i zwierzę zostało uśmiercone. Pozostałe konie wróciły do właściciela, który pomagał w ich wyłapywaniu - powiedział Maludy. Jak dodał, policja ustala, w jakich okolicznościach konie dostały się na ruchliwą drogę. Jeśli okaże się, że ich właściciel nie dopełnił obowiązku związanego z opieką nad zwierzętami, może mu grozić kara grzywny.